poniedziałek, 21 października 2013

Tłuste ze słodkim w parze

Jeśli ktoś jest łasuchem to niech wie, że najlepsze słodkości to takie, które są tłuste! Prawdziwe słodycze muszą być tłuste (nie dajcie się nabrać na czekoladę lite, pączki gotowane na parze czy bita śmietana o obniżonej zawartości tłuszczu). Czytajcie co uważajcie!

Poniżej ugotowany ryż na mleku z masłem, dużą ilością czekolady udekorowany chałwą. Mógłby być tłuściejszy, ale to takie tam tylko na noc ewentualnie - lekkie.



O wiele tłuściejszy i bardzo słodki zarazem deser sprawiłem właśnie dziś wieczór. A są to karmelizowane na maśle z cukrem gruszki i banany z dużą ilością bitej śmietany. Na prawdę spora dawka wszystkiego - jeden wielki kaloryczny kopniak w rzyć. 


Ale i tak jak dla mnie w tym moim małym rankingu moich deserów wygrywa halawa. Tak na prawdę to tylko manna z masłem, cukrem i dodatkami (a potrzeba tego masła sporo aby wyszła smakowita).



Dzisiejsza notatka krótka, ale liczę, że podasz (tak Ty! drogi Odwiedzający) w komentarzu inny przykład dobrego mariażu tłustego ze słodkim. 

4 komentarze: